Siódma klasa to wyraźny skok organizacyjny: pojawiają się chemia i fizyka, rośnie zakres geografii i biologii, a języki obce wymagają systematycznego słownictwa, dlatego komplet zeszytów warto przygotować rozsądnie, bez przeładowywania plecaka. Praktyczny zestaw wygląda tak: język polski – A5 w szeroką linię 96 kartek z marginesem oraz oddzielny cienki zeszyt lekturowy na streszczenia i cytaty; matematyka – A5 w kratkę 96 kartek do czystopisu plus A4 w kratkę 80 kartek na brudnopis i wykresy; język angielski – A5 w kratkę 80 kartek (łatwiej tworzyć tabele i mapy myśli) oraz mały słowniczek; drugi język obcy – A5 w linię 60–80 kartek; historia – A5 w linię 60–80 kartek z miejscem na daty i notatki; WOS, jeśli szkoła prowadzi w tym roku w wymiarze modułowym – cienki A5 w linię 32–60 kartek; geografia – najlepiej A4 w kratkę 60–80 kartek, bo wygodniej rysować profile terenu i diagramy klimatyczne; biologia – A5 w kratkę 60–80 kartek oraz teczka na wklejki i karty pracy; chemia – A5 w kratkę 60–80 kartek o nieco grubszej gramaturze (reakcje i równania wymagają czytelności) plus mały zeszyt do zadań rachunkowych, jeśli nauczyciel tego wymaga; fizyka – A5 w kratkę 60–80 kartek i ewentualnie A4 do wykresów; informatyka – A4 w kratkę lub segregator z koszulkami na wydruki i screeny; technika – A5 w kratkę 60 kartek oraz teczka projektowa; muzyka – zeszyt z pięciolinią 16–32 kartki; plastyka zamiast zeszytu wymaga bloków i teczki z gumką; religia lub etyka – A5 w linię 60 kartek, jeśli uczeń uczęszcza; wychowanie do życia w rodzinie realizowane blokowo może korzystać z cienkiego zeszytu 16–32 kartki lub kart pracy; wychowanie fizyczne zeszytu nie wymaga. W sumie daje to około 12–15 zeszytów plus brudnopis i teczki, ale nie wszystkie nosi się codziennie – kluczem jest plan dnia i odkładanie zbędnych rzeczy. Wybierając zeszyty, postaw na czytelny papier (około 70–80 g/m² dla piszących piórem), mocny grzbiet i okładkę z laminatem; dobrze sprawdzają się wersje ze spiralą w matematyce i geografii, bo otwierają się na płasko, lecz w plecaku lubią się gnieść, więc warto je zabezpieczyć teczką. Zasada jednego systemu etykiet działa cuda: ten sam układ podpisu (imię, nazwisko, klasa, przedmiot), kolor przypisany do działu (np. przedmioty ścisłe – zielony, humanistyczne – czerwony, języki – niebieski), a w środku pierwsza strona z mini-indeksem tematów; oznaczanie zakładkami przyspiesza powtórki przed kartkówką. Nie kupuj od razu zapasu na cały rok – w siódmej klasie tempo zmian bywa szybkie i nauczyciele precyzują oczekiwania w pierwszych tygodniach; lepiej dokupić właściwy format niż dźwigać niewykorzystane 128-kartkowe tomy. Jeśli szkoła dopuszcza segregator, rozważ go dla geografii i informatyki, a zeszyty pozostaw dla polskiego, matematyki i języków; segregator wymaga dyscypliny porządkowania, ale świetnie współpracuje z kartami pracy. Dla oszczędzenia miejsca pakuj tylko to, co danego dnia potrzebne według planu, a w domu trzymaj półkę „stacja zeszytów” z zapasem okładek, etykiet i taśmy; po lekcjach krótkie, pięciominutowe porządkowanie usprawnia cały tydzień. Pamiętaj o ergonomii pisania: margines, tytuł lekcji i data na górze, wklejki tylko po jednej stronie kartki, staranne wykonywanie tabel w kratce; te drobne nawyki naprawdę skracają czas nauki i porządkują myślenie. Dobrze dobrane zeszyty w siódmej klasie to realna pomoc w wejściu na wyższy poziom wymagań i najlepszy sprzymierzeniec w powtórkach do sprawdzianów – przejrzysty zapis, spójny system i oddech w plecaku.