Alergia na trawy i zboża u dzieci jest jedną z najczęstszych przyczyn sezonowego nieżytu nosa i zapalenia spojówek, a u części pacjentów również napadów astmy w okresie pylenia, gdy stężenia alergenów w powietrzu osiągają wartości wystarczające do wywołania objawów nawet po krótkiej ekspozycji. Typowe dolegliwości obejmują wodnisty katar, częste kichanie, zatkanie nosa, świąd w nosie i gardle, łzawienie, pieczenie i zaczerwienienie oczu, a także suchy, męczący kaszel nasilający się po aktywności na świeżym powietrzu; przy większej reaktywności oskrzeli pojawiają się świsty, ucisk w klatce piersiowej i duszność. U niektórych dzieci obserwuje się zespół alergii jamy ustnej po zjedzeniu surowych owoców i warzyw krzyżowo reagujących z alergenami traw, co manifestuje się mrowieniem języka, świądem podniebienia i obrzękiem warg; dolegliwości są zwykle krótkotrwałe, ale nieprzyjemne i potrafią zniechęcić do jedzenia. Ważne jest rozróżnienie alergii na pyłki zbóż od nietolerancji glutenu czy alergii na białka pszenicy po spożyciu, ponieważ mechanizmy, objawy i postępowanie są odmienne; kontakt z mąką może wywoływać objawy wziewne, jednak to nie to samo co celiakia. Czynniki ryzyka obejmują rodzinne występowanie atopii, współistnienie atopowego zapalenia skóry i innych alergii sezonowych, mieszkanie w rejonach o rozległych trawnikach i polach uprawnych oraz częste przebywanie na zewnątrz w szczycie pylenia. Diagnostyka opiera się na zebraniu wywiadu skorelowanego z kalendarzem pylenia, testach skórnych na mieszanki traw i poszczególne zboża, oznaczeniu swoistych przeciwciał w surowicy oraz – w razie kaszlu i świstów – na badaniach czynnościowych układu oddechowego; w diagnostyce różnicowej uwzględnia się infekcje, podrażnienia i naczynioruchowy nieżyt nosa. Leczenie ma dwa filary: ograniczanie ekspozycji i farmakoterapię. W praktyce zaleca się śledzenie komunikatów o stężeniach pyłków, planowanie aktywności w godzinach niższego narażenia, zamykanie okien w wietrzne i suche dni, używanie filtrów o wysokiej skuteczności w klimatyzacji, przepłukiwanie nosa roztworami soli po powrocie do domu, prysznic i zmianę ubrań przed snem, noszenie okularów przeciwsłonecznych, a także unikanie koszenia trawników i kontaktu ze skoszoną trawą przez dziecko z objawami. Leki przeciwhistaminowe nowej generacji redukują świąd i kichanie, donosowe glikokortykosteroidy są podstawą kontroli zatkania i wycieku z nosa, krople przeciwalergiczne przynoszą ulgę oczom, a w razie zajęcia dolnych dróg oddechowych wdraża się leczenie wziewne według zaleceń lekarza; u wybranych pacjentów pomocny bywa antagonista leukotrienów. Immunoterapia swoista na alergeny traw, dostępna w formie iniekcji podskórnych lub tabletek/płynów podjęzykowych, może znacząco zmniejszyć nasilenie objawów, ograniczyć zużycie leków i obniżyć ryzyko rozwoju astmy u dzieci z ciężkim przebiegiem i dobrym dopasowaniem do wskazań. Rokowanie jest bardzo dobre, jeśli rodzina ma przygotowany plan sezonowy, rozpoznaje pierwsze sygnały zaostrzenia i szybko modyfikuje leczenie. Elementy stylu życia wspierające terapię to organizacja szatni domowej z myciem rąk i twarzy po powrocie, regularne odkurzanie odkurzaczem z filtrem HEPA, pranie pościeli w wyższej temperaturze, rezygnacja z suszenia prania na zewnątrz w okresie wysokich stężeń pyłków, rozsądne planowanie aktywności sportowych oraz edukacja dziecka, by nie tarło oczu i zgłaszało pierwsze oznaki dyskomfortu. Współpraca z nauczycielami i trenerami, w tym możliwość przeniesienia zajęć w dni o najwyższych stężeniach, pozwala utrzymać dobrą formę bez pogorszeń zdrowia, a konsekwentne działania profilaktyczne sprawiają, że sezon pylenia przestaje być powodem do rezygnacji z codziennych aktywności.