Alergia na słonecznik u dzieci obejmuje przede wszystkim reakcje na białka nasion słonecznika obecnych w pieczywie, batonach, granoli, pastach i kremach kanapkowych, a także w mieszankach sałatkowych oraz w niektórych kosmetykach i preparatach spożywczych, natomiast rzadziej dotyczy oleju, który po pełnym rafinowaniu zawiera minimalne ilości białka; wyjątkiem są oleje zimnotłoczone i nierafinowane, które mogą wywoływać objawy u wrażliwych pacjentów. Dolegliwości pojawiają się zwykle szybko po spożyciu i obejmują świąd i mrowienie w jamie ustnej, obrzęk warg, pokrzywkę i rumień, bóle brzucha, nudności, wymioty i biegunkę, a u niektórych dzieci kaszel, chrypkę i duszność; bardzo rzadko opisywane są reakcje uogólnione, jednak ze względu na możliwość kontaminacji krzyżowej w piekarniach i zakładach produkcyjnych rodzice powinni zachować pełną czujność. Czynniki ryzyka to atopia w rodzinie, współistniejące alergie pokarmowe i wziewne, częste spożywanie nasion w diecie, uczulenie na rośliny z rodziny astrowatych, a także ekspozycja wziewna na pył ze zgniecionych nasion lub karmy dla ptaków zawierającej słonecznik, co może prowokować katar i łzawienie u dzieci z wrażliwymi błonami śluzowymi. Należy pamiętać o możliwych reakcjach krzyżowych z pyłkiem ambrozji i bylicy, które mogą nasilać sezonowość dolegliwości oraz o miejscowych podrażnieniach od mikrourazów błony śluzowej przy chrupaniu twardych łusek. Rozpoznanie opiera się na wywiadzie, analizie jadłospisu, testach skórnych punktowych, technice prick-by-prick ze świeżym produktem, oznaczeniu swoistych przeciwciał i, w sytuacjach wątpliwych, na doustnej próbie prowokacji pod nadzorem medycznym. Leczenie polega na eliminacji nasion słonecznika i ich przetworów, rozważnym stosowaniu oleju z uwzględnieniem faktu, że rafinowany bywa tolerowany, a zimnotłoczony może wywołać objawy, dokładnym czytaniu etykiet i pytaniu w piekarniach o skład i możliwość zanieczyszczenia. W codzienności przydatne są bezpieczne zamienniki, takie jak pestki dyni lub produkty całkowicie beznasionowe, przygotowywanie domowych wypieków w kontrolowanych warunkach, pakowanie przekąsek do szkoły i informowanie opiekunów o rozpoznaniu. W razie wystąpienia objawów skórnych i świądu stosuje się leki przeciwhistaminowe drugiej generacji, a przy nasilonych reakcjach lekarz może zalecić posiadanie adrenaliny w autowstrzykiwaczu oraz plan awaryjny w placówce edukacyjnej. Rokowanie jest na ogół bardzo dobre, ponieważ wyeliminowanie jednego składnika z diety jest logistycznie łatwiejsze niż w wielu innych alergiach, ale wymaga sumienności i edukacji żywieniowej, aby uniknąć niedoborów kalorycznych i mineralnych, zwłaszcza jeśli dziecko lubiło mieszanki nasion jako źródło energii. Profilaktyka i elementy stylu życia obejmują prowadzenie dzienniczka, stopniowe testowanie bezpiecznych przekąsek zaleconych przez dietetyka, świadomy wybór batonów i musli z prostą listą składników, unikanie mas nasionowych o niejasnym składzie, kontrolę kosmetyków zawierających olej słonecznikowy w produktach pielęgnacyjnych nakładanych na uszkodzoną skórę oraz rozmowę z nauczycielami o zakazie wymiany jedzenia. W okresach pylenia roślin spokrewnionych warto ściślej monitorować stan błon śluzowych nosa i oczu, ponieważ sumowanie się ekspozycji może uwrażliwiać i nasilać objawy po zjedzeniu nawet niewielkiej porcji nasion.